Okazuje się jednak, że naprawdę sporo dzieje się za kulisami. Serwis, który przygotowuje się do wejścia na giełdę, musiał podzielić się wynikami finansowymi. Złą kondycję finansową poratował jednak pakt z Google, który zapłaci za dane do szkolenia swojego AI.
Wiedzieliśmy, że serwis przynosi straty i wchodzi na giełdę. Gdy kilka dni temu dowiedzieliśmy się o zamiarach Reddita, który miał zamiar handlować danymi swoich użytkowników, padł na użytkowników blady strach. Okazuje się, że właściciel serwisu już wtedy musiał mieć przyklepaną umowę z Google.
Z jednej strony rozumiem właścicieli szukających zysków, z drugiej strony czuję, że ktoś znowu handluje moją prywatnością i to za wysoką cenę. Sami jednak oceńcie, czy Reddit ma do tego prawo.
Reddit wchodzi na giełdę z dużą stratą
Reddit to serwis mikroblogowy, na którym użytkownicy mogą łączyć się w kręgach wspólnych zainteresowań i udostępniać sobie zdjęcia, materiały tekstowe i artykuły, które potem są komentowane. Sam wielokrotnie znajdowałem tam ciekawostki, które potem wrzucałem do artykułów na łamach dailyweb. Były też dla nich inspiracją.
Platforma jest już z nami prawie 20 lat. To zaskakujące, ale pomysł wejścia na giełdę zaczęto realizować dopiero niedawno. Nie pomogła w tym olbrzymia strata, jaką zanotował w zeszłym roku serwis. Dzięki informacjom, które trzeba było upublicznić przed emisją akcji, wiemy, że wyniosła ona 90,8 miliona dolarów. Przychód był jednak lepszy o 21% niż w poprzedzanym roku i zamknął się w kwocie 804 milionów dolarów (wcześniej niecałe 667 milionów dolarów).
Dane o ruchu mówią, że platforma wyceniana na 10 miliardów dolarów ma 73,1 miliona aktywnych użytkowników dziennie i średnio milion aktywnych użytkowników tygodniowo. W serwisie jest też ponad 100 000 aktywnie działających społeczności, które skumulowały aktywność w ponad miliardzie postów!
Google wyszkoli AI dzięki serwisowi Reddit
W zeszłym tygodniu niemal cała społeczność przejęła się oświadczeniem wydanym przez właścicieli serwisu Reddit. Zaznaczono w nim, że w przyszłości forum będzie chciał odpłatnie udostępniać zwartość i dane, które mogłyby zostać wykorzystane do szkolenia modeli językowych AI.
Okazuje się, że w chwili ogłoszenia tej rewelacji, cóż, piłka była już na boisku i to po stronie serwisu Reddit. Agencja Reutersa podała właśnie informację o tym, iż szefostwo firmy zawarło umowę licencyjną z Google. Pozwala ona wykorzystywać zasoby platformy do celów takich jak powyżej. Nie są jasne szczegóły, bo ani jedna, ani druga firma nie zdecydowały się skomentować sprawy. Doniesienia te opierają się na wiadomościach od 3 informatorów, którzy chcieli zachować anonimowość. Jeden z nich zdradził jednak kwotę umowy — Google zapłaciło za roczny dostęp do danych aż 60 milionów dolarów.