ChatGPT cieszy się ogromną popularnością. To zdanie raczej nie jest dla nikogo prawdą objawioną. Popularny chatbot zaskarbił sobie sympatię wielu internautów. Świetne źródło informacji, pomoc naukowa i jak się okazuje – lepszy doradca niż człowiek.
Niby nie powinno to dziwić, to jednak uważam, że w pewnych kwestiach człowiek powinien być lepszym doradcą niż komputerowy algorytm. AI powinno być tym, co zawsze powtarzam – pomocą człowieka, nie jego zastępcą. Pokolenie Z twierdzi, że w pewnych kwestiach otrzymuje więcej wsparcia od sztucznej inteligencji, aniżeli od swojego pracodawcy.
ChatGPT vs pracodawcy. Kto jest lepszym doradcą pracownika?
ChatGPT jest lepszym doradcą niż ludzka istota. Takie wyniki przyniosło badanie przeprowadzone przez INTOO i firmę badawczą Workplace Intelligence. Ankietowanymi byli przedstawiciele Pokolenie Z, czyli osoby urodzone w latach od 1995 roku do 2012 roku, które dopiero wchodzą na rynek pracy.
Badanie wykazało, że 47% młodych ludzi twierdzi, że otrzymuje lepsze porady dotyczące swojej kariery poprzez rozmowę z ChatemGPT, niż od swoich przełożonych, a 44% spodziewa się zwolnić w ciągu sześciu miesięcy. Dosyć smutna statystyka, mówiąca wiele o podejściu pracodawców. Mało wsparcia pracownika, minimum motywacji i spojrzenia w szerszym spektrum na potrzeby pracowników przekłada się na nastroje, co za tym idzie – frustrację związaną ze swoją pracą. Nie dziwi więc chęć szukania innych opcji zatrudnienia.
Czy Pokolenie Z jest zbyt wymagające? A może pracodawcy za mało się starają?
Mira Greenland, dyrektor ds. przychodów w INTOO, firmie zajmującej się rozwojem kariery i outplacementem zwróciła uwagę na fakt, że Pokolenie Z potrzebuje większej motywacji na swoim polu zawodowym.
Satysfakcja i lojalność pracowników są powiązane ze wsparciem i inwestycjami, jakie firmy oferują swoim pracownikom i nawet konkurencyjne wynagrodzenie nie jest w stanie pokonać tej przeszkody
Warto również zwrócić uwagę, że sztuczna inteligencja (w tym przypadku ChatGPT) nigdy nie zastąpi człowieka. To, że młodzi ludzi otrzymają wsparcie i wskazówki od chatbota to tylko ciąg, bezuczuciowych zdań. Amanda Haddaway, dyrektor zarządzająca HR Answerbox, firmy doradczo-szkoleniowej HR powiedziała bardzo ważne zdanie:
AI nie radzi sobie z niuansami w ludzkim zachowaniu. To ważna rzecz, o której należy pamiętać, a nie, że wszyscy będą ulegać trendowi sztucznej inteligencji.
Sztuczna inteligencja pozornie pomaga młodym ludziom, co powinno być sygnałem dla pracodawców, że trzeba im pomagać. Statystyki takie powinny być impulsem dla dialogu, aby zapewnić jak największe wsparcie na rynku pracy, bo każdej firmie zaprocentuje, jeśli w składzie znajdą się zadowolone jednostki. Chyba nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której sztuczna inteligencja stanie się lepszym duchowym wsparciem od człowieka? Oczywiście należy sobie również odpowiedzieć na pytanie, czy Pokolenie Z nie jest zbyt wymagające? ChatGPT nie ma niestety na to zagadnienie jednolitej odpowiedzi 🙂
Ten artykuł nie został napisany przy pomocy żadnego chatbota.