Sony ogłosiło dziś dosyć intrygującą informację. Otóż – producent ma dosyć osobliwy pomysł, który ma pomóc graczom do tego stopnia, że w zasadzie nie będzie trzeba przechodzić gier wideo. Nadciąga funkcja pod roboczą nazwą Auto-Play Playstation.
Auto-Play Playstation ma rzekomo zadebiutować w formie nowej funkcji na konsolach PlayStation 5. Najprościej mówiąc – gracze otrzymają możliwość, aby AI przejęło stery nad PAD-em i sama przeszła pewne fragmenty gry. Opcja, która może pomóc przy szczególnie irytujących BOSS-ach. Tylko, czy nie podważa to sensu rywalizacji i w ogóle – pojęcia samego gamingu?
Auto-Play Playstation to funkcja dla leniwych graczy konsol PlayStation 5
Jego działanie z jednej strony wydaje się proste, z drugiej – to nie jest do końca tak, że użytkownik może ustawić automat i patrzeć, jak system sam rozprawia się z walkiriami w God of War. W zasadzie musimy w dany tytuł trochę pograć, aby system podczas nauczania maszynowego wypracował sobie styl gracza. Patrząc na to, jak czasami mi idzie walka z poważniejszymi przeciwnikami, to ten model AI może nie być aż tak bardzo pomocny.
Ważną informacją jest to, że funkcja będzie działać tylko przy konkretnych tytułach i w poszczególnych fragmentach rozgrywki. Jestem ciekaw, czy przykładowo będzie można tak pokierować AI, aby ta zdobywała nam trofea, np. znajdując różne znajdźki.
Czy Auto-Play Playstation to smutna przyszłość gamingu?
W zasadzie nie wiem, co ma mieć na celu Auto-Play Playstation, bo taki automatyczny system odbiera – w moim mniemaniu – dużo frajdy z grania. Sony może tłumaczyć się tym, że chce zaoszczędzić czas graczom, którzy przykładowo chcą poznać tylko historię, a nie lubują się w oglądaniu gameplay’ów na YouTube. To oczywiście wielce niesprawiedliwe wobec innych graczy, którzy w pocie czoła pokonują wymagających przeciwników.
Jeśli jednak – funkcja ta będzie oznaczana w trofeach lub w ogóle nie będzie miała na nie wpływu – to jest to jakaś opcja. Dla mnie – niepotrzebna, bo to jak oglądanie filmu bez obrazu. Pamiętajmy jednak, ze Auto-Play Playstation to tak de facto – tylko plany Sony. Nie pierwsze zresztą.
W 2019 roku miała zadebiutować funkcja asystenta głosowego o nazwie PlayStation Assist, która miała pomagać w grach, zaznaczając ważne elementy na mapie. Nie przywiązywałbym do tego specjalnej uwagi, ale nawet jeśli taka opcja szybko nie zadebiutuje, to otwiera to drogę do przemyśleń. Czy taka czeka nas przyszłość rozrywki? Automat będzie za nas wszystko robił? Gdzie tu sens, gdzie logika i gdzie satysfakcja z pokonania wyzwań, jakie stawiają gry?
Żródło: Gaming Bible