Henry Cavill Henry Cavill

Henry Cavill jako Agent 007. Bond 26 na zwiastunie AI

Henry Cavill przez wielu widzów jest widziany jako nowy James Bond. Daniel Craig w Nie czas umierać pożegnał się z rolą Agenta 007. Trzeba znaleźć zastępstwo! Fani odtwórcy roli Supermana i Wiedźmina już go znaleźli. Od dłuższego czasu liczne głosy w sieci świadczą o tym, że publika właśnie tego aktora widziałaby w tej roli.

Niestety, Henry’ego Cavilla raczej nie zobaczymy jako Jamesa Bonda. Najbliżej zdobycia tej roli jest Aaron Taylor-Johnson, któremu zaproponowano zastępstwo po Danielu Craigu. Żyjemy jednak w czasach nowoczesnych technologii, więc co trudnego zwizualizować sobie, jak prezentowałby się innym mężczyzna w nowym filmie o Jamesie Bondzie?

Henry Cavill jako James Bond! Tak, ale tylko na fejkowym zwiastunie

Henry Cavil

Powstał fejkowy zwiastun filmu Bond 26. Oczywiście 26. film opowiadający o przygodach Jamesa Bonda nie ma jeszcze tytułu i generalnie wiadomo o nim tyle, że… powstanie. Nie wiadomo kto zasiądzie na stołku reżyserskim, o czym będzie opowiadał i kogo zobaczymy na ekranie. Widać jednak, że niektórzy nie mogą się doczekać nowego akcyjniaka, a co więcej – wprost mówią czyje nazwiska – oprócz Henry’ego Cavilla – chętnie zobaczyliby na napisach końcowych.

W zwiastunie pojawia się również Margot Robbie jako dziewczyna Bonda, reżyserem został sam Christopher Nolan, a studiem odpowiedzialnym za projekt zostało MGM Studios i Universal. W zasadzie interesujące połączenie, które raczej nie ma szans na realizację. Zresztą – sami sprawdźcie jak wyglądałby Henry Cavill jako Agent 007.

Fejkowy zwiastun do filmu Bond 26 bije rekordy popularności

Twórcą zwiastuna jest KH Studio. Kanał specjalizujący się w takim contencie wykorzystał do jego stworzenia klipy z innych filmów i technologię sztucznej inteligencji. W chwili pisania tego tekstu fejkowy klip Bonda 26 obejrzało prawie 3 miliony osób! W 5 dni!

To oczywiście ciekawostka, bo zwiastun nie ma na celu oszukanie widza. Wiadomo, że jest to efekt sztucznej inteligencji. Zresztą widać to gołym okiem – jest sztucznie i sterylnie aż do bólu, ale pokazuje, jak aktor mógłby sprawdzić się w roli Agenta 007. I ja to w sumie kupuje. Zresztą zagrał już w Kryptominie U.N.C.L.E. Guya Ritchiego i pokazał, że byłby to świetny strzał castingowy. Ciekawe tylko co na to sam Henry Cavill i Margot Robbie? De facto – to użycie ich wizerunku bez zgody.

AI pokazuje, że nasze najskrytsze filmowe marzenia mogą się spełnić. Nie jest to nic nowego. Takie zwiastuny powstają już od jakiegoś czasu, niemniej jednak – postęp technologiczny pokazuje, że za jakiś czas gołym okiem widoczna sztuczność – może być łatwa do zatuszowania. Co jest prawdą, a co fikcją? Niebawem trudno będzie ją rozróżnić.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments