Katy Perry i Rihanna były na Met Gali, która miała miejsce w poniedziałek – 6 maja 2024 roku. Czy, aby na pewno? Posty w social mediach mówią jedno, a gwiazdy drugie. AI oszukuje nie tylko największych fanów artystek, ale również… własną rodzinę.
Mama Katy Perry, kiedy zobaczyła olśniewającą kreację swojej córki pogratulowała jej świetnego wyglądu. Artystka nieco się zdziwiła takim komplementem (jak i samą stylizacja), bo w tym czasie robiła coś zupełnie innego. W wiadomości odpisała tylko: lol, mamo – AI też do ciebie dotarła, UWAŻAJ! Rihanna również nie pojawiła się na Met Gali, choć social media miały inne zdanie na ten temat. Zdjęcie piosenkarki w dziwnej – dosłownie kwiecistej kreacji – to tylko deepfake.
Katy Perry nie była na Met Gali. Świat social mediów uważa co innego
Zdjęcie Katy Perry z Met Gali uzyskało ponad milion wyświetleń, czyli de facto – ogromna liczba osób dała się oszukać AI. Oczywiście nie wszyscy byli tacy łatwowierni i najwięksi niedowiarkowie doszukali się szczegółów świadczących o fałszywych fotosach. Niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych zauważyli rozbieżności – a same platformy, takie jak notatki społeczności X, wkrótce zauważyły, że obrazy zostały prawdopodobnie utworzone przy użyciu sztucznej inteligencji.
Jedną ze wskazówek, że zdjęcie Katy Perry w pokrytej kwiatami sukni było fałszywe, to fakt, że dywany na schodach pasowały do tych z imprezy w 2018 roku. Tegoroczna Met Gala miała zupełnie inną aranżację.
Lajkujemy coś, co nie miało miejsca
Chociaż źródło lub źródła tych obrazów są trudne do zablokowania, realistycznie wyglądające tło Met Gala widoczne w wielu miejscach sugeruje, że każde narzędzie AI, które zostało użyte do ich stworzenia, zostało prawdopodobnie przeszkolone na niektórych obrazach z poprzednich wydarzeń. I tak szczerze – średnio mnie interesuje ta celebrycka impreza próżności, ale sam fakt istnienia takiego oszustwa jest bardzo niepokojący.
Przypominam, że zdjęcia spotkały się z ogromnym zainteresowaniem użytkowników. Tym razem publikacja deepfake’ów nie miały charakteru negatywnego, ale oczywiści porusza bardzo ważną kwestię odnośnie prywatności gwiazd oraz sieje w głowie myśl – w jaki sposób oszuści mogą szybko i łatwo postawić w złym świetle jakąś osobę? Słowo pisane to jedno, ale profesjonalnie wygenerowane zdjęcie AI to już ogromna dezinformacja.
Czy AI zaprowadzi nas na skraj przepaści między prawdą a fikcją?
Eksperci również zauważają, że każdy przypadek podkreśla rosnące obawy związane z niewłaściwym wykorzystaniem tej technologii – szczególnie w odniesieniu do dezinformacji i możliwości przeprowadzania oszustw, kradzieży tożsamości lub propagandą, a nawet manipulacją wyborami politycznymi.
Co jest prawdą, a co nią nie jest? Jak odróżnić fake od realnej sytuacji? W pewnym momencie możemy dojść do takiej sytuacji, że świat będzie pogrążony w sztucznie wygenerowanym chaosie. Potrzeba wiele regulacji, wymogu oznaczania treści AI i nawet takie niewinnie przypadki, to znak, że to co się dzieje – nie zmierza w dobrym kierunku. A szybki rozwój technologii wcale nie wróży, że takich zdarzeń będzie mniej – a wręcz przeciwnie.
Żródło: ABC News
