Koniec prac nad Apple Car. Firma zabija projekt i kieruje pracowników do działu AI

Dawno nie słyszeliśmy o samochodzie od firmy Apple. Wiedzieliśmy jedynie, że firma nadal nad nim pracuje. Cóż, nie tak łatwo ukryć sztab 2000 pracowników, którzy skupiali się na projekcie Titan. Dział Special Projects Group (SPG) został jednak właśnie rozwiązany, a pracownicy będą relokowani głównie do pracy nad technologią AI oraz Vision Pro.

Apple musi kreować nowe produkty, by zwiększać dynamikę sprzedaży i przychody. Tego oczekują inwestorzy, wymaga konkurencja i o tym marzą klienci. Projekt w pełni autonomicznego samochodu elektrycznego to coś, nad czym firma pracowała przez około dziesięć ostatnich lat. To właśnie Apple Car miał być „ostatecznym produktem mobilnym”, jak nazwał go jeden z dyrektorów. Miał zapewnić też firmie rekordowe przychody i spokojną przyszłość.

Co ciekawe, anulowanie projektu i utrata potencjalnych miliardów ze sprzedaży autonomicznego samochodu zyskała aprobatę i uspokoiła inwestorów, którzy w pełni popierają ten ruch.

Apple Car poszedł pod nóż

Apple Car wydawał się dosyć kuriozalnym projektem. Przecież firma, której rdzeniem jest produkcja sprzętu elektronicznego, porusza się w całkiem innym świecie niż świecie niż rynek automotive. Inaczej wyglądają tu nie tylko produkty, ale ich fabrykowanie, dystrybucja oraz sprzedaż. Całkiem inaczej zachowują się też klienci, którzy wymagają serwisów i solidnego wsparcia pogwarancyjnego. Pomysł Apple był jednak naprawdę wyjątkowy i, jak się dzisiaj okazuje, całkiem sensowny. Samochody elektryczne szturmują rynek i chwalą się coraz lepszą sprzedażą. Autonomia ruchu praktycznie nie istnieje, więc jest tu pole do zagospodarowania (wyjątkiem jest tu Tesla). Co więcej, szansę w takim produkcie widzą również inni producenci podobni do Apple, jak Sony, Huawei i Xiaomi, którzy już pokazali swoje pojazdy.

Mark Gurman poinformował na łamach serwisu Bloomberg, że we wtorek na specjalnym spotkaniu z pracownikami padła decyzja o zamknięciu projektu. Dyrektor operacyjny Jeff Williams i kierownik projektu Kevin Lynch przekazali tę wiadomość pracownikom działu SPG na spotkaniu, które trwało mniej niż 15 minut (to aż 2000 osób). Ponad jedna trzecia pracowników zostanie relokowana do działów pracujących nad AI. Sporo pracowników zasili też obszar zajmujący się Apple Vision Pro (oraz nową, mniejszą wersją okularów). Grupa zajmująca się inżynierią i oprogramowaniem w chmurze oraz zespół zarządzający projektami oprogramowania trafią bezpośrednio do działu oprogramowania i to pod kierownictwo Craiga Federighi.

Reszta ma być relokowana zgodnie z umiejętnościami. Niestety cześć pracowników zostanie zwolnionych, a wielu z nich już się o tym dowiedziało.