Next Stop Paris Next Stop Paris

TCL zrealizował film z pomocą AI. Zwiastun Next Stop Paris wypala oczy

TCL, czyli producent elektroniki, który słynie z produktów stosunkowo tanich, postanowił zrealizować film. Zasili on bibliotekę ich darmowej platformy streamingowej TCLtv+, która zadebiutowała na rynku w 2023 roku. Next Stop Paris to romansidło, które zostało zrealizowane przy pomocy AI. Światło dzienne ujrzał pierwszy zwiastun.

I ja nawet nie będę owijał w bawełnę (no może trochę) – materiał reklamowy jest cudowny. To esencja tego, czego możemy się spodziewać. Myślę, że widz otrzymuje idealny zwiastun, który niemalże krzyczy „Kinomanie! Bez wiadra wódki nie podchodź!”. Tak – jest bardzo źle. Jednak po kolei. O czym opowiada Next Stop Paris i w jakim stopniu użyto AI?

Next Stop Paris – pierwszy zwiastun filmu TCL

Next Stop Paris

Next Stop Paris to historia miłosna dwójki ludzi. Zaczyna się niczym opowieść rodem z paradokumentów Polsatu lub tanich harlequinów. Główną bohaterką jest dziewczyna, która wyrusza na miesiąc miodowy do Paryża. Sama. Okazuje się, że jej narzeczony…uciekł z przyjęcia weselnego. Cóż – pech i nieszczęście. Porzucona kobieta rusza w podróż (wyjazd opłacony, więc nie może się zmarnować!), podczas której poznaje intrygującego mężczyznę, do którego zaczyna coś czuć. Uznajmy, że scenariusz nie należy do najbardziej wybitnych i zalatuje tanim, letnim romansem, ale to nie on jest najgorszym problemem.

Next Stop Paris to film, który został zrealizowany przy pomocy AI. Nie całkowicie, bowiem scenariusz napisali ludzie oraz aktorzy użyczyli swoich głosów bohaterom filmu. Reszta to efekt prac sztucznej inteligencji. Naprawdę wygląda to wszystko bardzo źle. W czasach, kiedy AI robi cuda na kiju, to nie sposób nie skrytykować tego zwiastuna. Nie ma opcji, aby przymknąć oko, tym bardziej, kiedy wiemy, co będzie potrafiła Sora. Jeśli jeszcze film broniłby się konwencją, to jeszcze można by było uznać, że to jakaś forma satyry, lub nawet buntu na postępującą technologię. Technologię, która rzekomo może zabrać pracę wielu specjalistom. Wygląda jednak na to, że twórcy podchodzą do tematu bardzo poważnie.

Zwiastun Next Stop Paris wypala oczy. Aż strach pomyśleć jak wygląda cały film

Zwiastun wygląda tak, jakby AI wygenerowało serie obrazków i następnie wprawiło je w ruch. Nic się tutaj nie zgadza. Jest asynchron, potworna kolorystyka, nienaturalnie poruszające się zarówno tła, jak i sami bohaterowie. Przypominam, że nie mówimy o projekcie, który wygenerował sobie jakiś użytkownika sieci. To zwiastun filmu krótkometrażowego, który pojawi się faktycznie na łamach platformy TCLtv+.

Ja rozumiem, że to platforma, która nie ma ogromnych budżetów, ale to wygląda jak intro gry, zrobionej we flashu. Nie rozumiem jak ktoś, gdy zobaczył efekt finalny stwierdził, że to świetny pomysł na promowanie filmu w sieci. Jak widać – w niektórych przypadkach AI raczej nie zagraża specjalistom z branży filmowej.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments