Nike opracowuje swój model AI, który ma pomóc w projektowaniu butów dla sportowców. To nie tylko wykorzystanie nowoczesnej technologii, ale również wiedza, którą przekazali profesjonalni zawodnicy, użytkujący obuwie.
John Hoke – dyrektor ds. innowacji wykorzysta swoje ekskluzywne dane na temat wyników sportowców dzięki specjalnie dobranemu modelowi wielkojęzycznemu (LLM). Porozmawiał on z redaktorem magazynu Dezeen podczas imprezy Nike w Paryżu, gdzie marka zaprezentował swoją nową kolekcję elitarnego obuwia sportowego przed Igrzyskami Olimpijskimi 2024, które tego lata odbywają się w stolicy Francji. Firma zaprezentowała także Athlete Imagined Revolution (AIR) – projekt, w ramach którego stworzono prototypowe buty dla 13 najlepszych sportowców Nike. Trzeba przyznać, że wyglądają one osobliwie.
Nike zaprezentował 13 prototypów butów z serii AIR
Te grafiki koncepcyjne to efekt szkicowania i drukowania 3D, połączone z zastosowaniem promptów w wielu modelach AI. Projektanci po otrzymaniu ponad 100 grafik opracowali 13 prototypów, które widzimy na grafice powyżej. To spełnienie marzeń sportowców, którzy chcielibyśmy właśnie w takim obuwiu startować w zawodach.
Przepisy World Athletics nakazują, aby buty używane w zawodach były szeroko dostępne, więc nie jest jasne, czy to hiper-spersonalizowane podejście kiedykolwiek dotrze na tor podczas turniejów. Jak jeszcze niektóre z projektów mogłyby mieć racje finalizacji, to większość z nich jednak prezentuje… nieco futurystyczny design i oryginalną konstrukcję. Hoke zwraca uwagę, że wsparcie AI może znacząco przyśpieszyć proces projektowania i uwzględnienie opinii sportowców.
Nike i powstający model AI to przyśpieszenie pracy projektantów
Istnieje większa idea kwantowej kreatywności przyszłości, która jest w stanie zebrać ogromne ilości informacji i wykorzystać nowe technologie do robienia rzeczy bardzo szybko. A to, co zwykle zajmuje tygodnie lub miesiące, aby pokazać sportowcom, zajmuje teraz godziny. Są więc naprawdę zaangażowani, ponieważ albo widzą to w VR, albo wysyłamy im wydruk 3D.
John Hoke – dyrektor ds. innowacji dla Dezeen
Ponadto Hoke upewnił, że AI nie zastąpi projektantów. Tego typu wizualizacje, czy nawet sam proces generowania projektów może być motorem napędowym lub ogromną inspiracją. Liczy na to, że może to być „paliwo rakietowe” uruchamiające kreatywność twórców.
Oczywiście trzeba brać pod uwagę, że modele AI mogą popełniać błędy, więc tym bardziej wygenerowane projekty należy traktować jako szablon lub inspirację. Nazwa narzędzia AI od Nike’a nie została jeszcze wybrana.
Żródło: Dezeen